Dzień dobry kochani! Domyślam się, że w tym momencie nikt nie planuje wyjazdów, małych czy dużych ale pomyślałam że mimo wszystko jest to dobry czas żeby podzielić się z wami tymi wpisami. Macie czas żeby zaplanować coś na przyszłość, a ja w końcu mam czas żeby te posty napisać 🙂
Wakacje w Tajlandii byly wakacjami wymarzonymi, planowanymi od dawna. Spędzliśmy tam kilkanaście fenomenalnych dni i nie mogę się doczekać aż sami będziecie mogli zobaczyć o czym mówię. Słyszeliśmy wiele opinii o Tajlandii przed wyjazdem, ale to co zobaczyliśmy na miejscu przeszło nasze oczekiwania.
Planuje kilka wpisów, które podziele na konkretne lokalizacje. Będąc w Tajlandii odwiedźiliśmy kilka miejsc więc pomyślałam, że tak łatwiej to będzie ogarnąć. Na koniec będą również dwa wpisy, jeden podsumowujący noclegi i hotele w Tajlandii, a drugi to podsumowanie wydatków, oraz konkretne kwoty które wydaliśmy. Mam nadzieję, że tak jak ja nie możecie się doczekać więc zapraszam do czytania 🙂
Bangkok
Bangkok to miejsce w którym musimy przyznać, cięzko było nam się odnaleźć. Tłumy ludzi, upał 40 stopni, mix różnych zapachów (niekoniecznie miłych). Potrzebowaliśmy wyjechać z Bangkoku, wrócić po kilku dniach żeby stwierdzić – uwielbiamy to miasto! Nagle tłumy ludzi na ulicy czy upał przestały nam przeszkadzać. Dziś żałujemy, że nie spędziliśmy w Bangkoku więcej czasu 🙂
Bangkok był naszym pierwszym przystankiem w Tajlandii. Spędzliśmy tam 2,5 dnia i już Wam mówię – to było za mało! Brakło nam czasu na niektóre miejsca, ale wierzę, że jeszcze kiedyś to nadrobimy 🙂 Na każdym kroku znajdziecie świątynie, posągi czy uliczkę która wyda wam się ciekawa, dlatego uważam, że warto poświęcić na to miejsce więcej czasu. Trzeba jednak pamiętać że jest to totalnie inny kraj i trzeba się do tego dostosować. Inny kraj, inna religia, inne zasady.
Khao San Road
Pierwszym miejscem, które poszliśmy odwiedzić po przyjeździe do hotelu była słynna ulica – Khao San Road. Miejsce o którym słyszał, każdy, kto planuje wybrać się do Tajlandii. Nie ukrywam, na początku byliśmy przerażeni ilością osób, ilością stanowisk z jedzeniem i ogólnym widokiem tego miejsca, ale po chwili zmieniliśmy zdanie – a to dzięki jedzeniu, które spróbowaliśmy i uprzejmości Tajow. Pierwszą rzeczą, którą spróbowaliśmy w Bangkoku były lody kokosowe z kawałkami kokosa. Niebo w gębie!! Tak pysznych lodów jeszcze nie jadłam, a później już było tylko lepiej. Khao San Road jest połączona jeszcze z dwoma innymi, na których znajdziemy mnóstwo knajp z jedzeniem czy barów zachęcających do wejścia. My zazwyczaj kupowaliśmy jedzenie na ulicznych straganach i uwierzcie, to była najlepsza opcja. Pad Thai z ulicznego straganu za 50BHT będzie nam się śnić po nocach jeszcze długo..
Wielki Pałac Królewski
Wielki Pałac Królewski byl pierwszym miejscem na liscie, ktore chcieliśmy zobaczyć. Powiem tak: Rzeczywistość przebiła nasze oczekiwania o 100000%. Samo miejsce, ilość tych pałacy i to w jaki sposób zostały one wykonane – mistrzostwo. Jeżeli chodzi o tłumy ludzi którzy odwiedzają to miejsce to fakt, dosyć ciężko jest się tam poruszać ale mimo to uważamy, że jest to miejsce, które musicie zobaczyć. Godziny otwarcia to 8:30 a.m.–3:30 p.m. Cena biletów to 500 BHT dla obcokrajowców, bilety można kupić online albo w kasie na miejscu. Bilet pokrywa koszta wizyty w Wielkim Pałacu oraz pokaz w Teatrze do którego możecie się zabrać specjalnie do tego przeznaczonym autobusem – polecamy sprawdzić godziny co i jak.
Phra Borom Maha Ratcha Wang, czyli Grand Palace, czyli Wielki Pałac Królewski to kompleks przepięknych budynków, które do połowy XX wieku były rezydencją króla Tajlandii.
Wat Pho Świątynia Leżącego Buddy
Do Wat Pho wybraliśmy się zaraz po obejrzeniu The Grand Palace. Bilet wstępu kosztuje 100 BHT, a całe miejsce otwarte jest w godzinach: 8.30 a.m. – 5 p.m. W ramach biletu dostajacie również butelkę wody niegazowanej.
Leżący Budda to posąg którzy mierzy 46 m długości i jest pokryty złotem. My wiedzieliśmy co konkretnie idziemy zobaczyć ale jak dotarliśmy na miejsce to długo nie mogliśmy zamknąć buzi z wrażenia.. Pamiętajmy jednak że mimo, że Leżący Budda sprawia że klapki spadają nam ze stóp z wrażenia, to Wat Pho to kompleks świątynny i znajdziemy tu wiele wiele więcej. Na miejscu było o wiele mniej ludzi i łatwiej się poruszało dzięki czemu mogliśmy troszkę odpocząć.
Siam Center i MBK Center
Siam Center i MBK Center to dwa duże centra handlowe do których się wybraliśmy. Siam Center to bardziej ekskluzywne miejsce w którym znajdziemy wiele markowych sklepów oraz kawiarni, a MBK Center to ogromne targowisko pod dachem, mini Wish czy Aliexpress. Jeżeli chodzi o MBK Center to polecamy się tam wybrać jeżeli szukasz pamiątek, podróbek, rzeczy do telefonu, w sumie wszystkiego.. My spędziliśmy tam prawie 2,5h a i tak nie zobaczyliśmy wszystkiego.
Czego nie zobaczyliśmy, a uważamy, że trzeba się tam wybrać?
Wiele miejsc nie udało nam się zobaczyć, teraz jest już za późno żeby nad tym płakać, dlatego zostawiam tę listę sobie i wam, żeby pamiętać o tym na przyszłość 🙂
Wat Arun – czyli swiatynia switu, Bangkok Airplane Graveyard – czyli cmentarz dla samolotów, The Erawan Museum, Ayutthaya, Floating Market oraz Lumphini Park.
Jak podróżowac po Bangkoku?
Jeżeli chodzi o transport w Bangkoku to zdecydowanie jest w czym wybierać. Najlepszą opcją jest oczywiście tuk tuk, ale musicie uważać na to, żeby was nie oszukali jeśli chodzi o cenę. Pamiętajcie, żeby się negocjować! Jeżeli chodzi o transport po mieście czy z / na lotnisko, polecamy metro. Jest to zdecydowanie najlepszy sposób podróży żeby uciec od upału i szybko dostać się w wybrane miejsce. Jeżeli chodzi o taxi to pamiętajcie, żeby przede wszystkim ustalić cenę zanim wsiądziecie do taxi. Oni będą próbowali podbić cenę o ok 200%, także uważajcie na to.
Gdzie nocować?
My spaliśmy łącznie w Bangkoku 3 noce. 2 na początku w hotelu blisko Khao San Road, a ostatnio noc spędziliśmy w hotelu w bardziej biznesowej stronie miasta. Pierwsze dwie noce spędziliśmy w Casa Nithra położonym niedaleko Khao San Road, blisko większości atracji. Ostatnią noc spędziliśmy w hotelu The Quarter Ari by UGH położonym w dzielnicy Phaya Thai do której łatwo jest się dostać. Więcej o hotelach rozpiszę się w poście ku temu przeznaczonym ale powiem wam tak – żaden z tych hoteli nas nie rozczarował 🙂
W co się ubrać zwiedzając Bangkok?
To pytanie często pojawiało się w mojej głowie oraz na różnych forach o Bangkoku. Normalnie żeby przeżyć taki upał ubierasz się w jak najlżejsze, najkrótsze dostępne ubranie. Sytuacja się zmienia gdy chcesz odwiedzić świątynie. Musisz pamiętać żeby mieć zasłonięte kolana oraz ramiona. I teraz uwaga: wiele osób myśli, że przy wejściu tego nie zauważą, że wpuszczą Was mimo wszystko. Nic bardziej mylnego, będziecie musieli kupić okrycie na miejscu, więc aby zaoszczędzić sobie kilka BHT polecamy ubrać coś odpowiedniego. Dodatkowo przed wejściem do świątyni trzeba ściągnąć buty. Jeżeli lubicie chodzić dużo w klapkach itd to będzie to dla was najlepsza opcja. Jeżeli jednak tak jak my, najczęściej wybieracie trampki, przygotujcie się na wiele czasu spędzonego na ściąganiu i wkładaniu butów 😀
Gdzie zjeść?
Tak jak wspomniałam wcześniej, głównie kupowaliśmy jedzenie i napoje na ulicznych straganach, ale zdarzyło nam się kilka razy żeby wejść do restauracji i mamy jedno miejsce, które musicie odwiedzić jeżeli będziecie w okolicy. Jest to Kenshin Izakaya. Najlepsze japońskie jedzenie jakie kiedolwiek jadłam i jeżeli wrócimy kiedyś do Bangkoku to będzie pierwsze miejsce do którego pójdziemy.
Jedno chcę Wam jednak powiedzieć: Jadąc do Bangkoku miejcie otwartą głowę! My nasłuchaliśmy się od ludzi, którzy nigdy nie byli w Bangkoku że będziemy chodzić non stop głodni bo strach kupić coś na straganie itp. Jeżeli wyzbędziecie się takich uprzedzeń, spędzicie w Bangkoku fantastyczny czas i poznacie niesamowite, niepowtarzalne smaki!
Bangkok ..
Ciężko było się zebrać do tego wpisu. Mamy masę zdjęć, filmików i wspomnień, ale teraz kiedy nie można podróżować, najlepsza opcja to przeglądanie zdjęć z podróży.
Jeżeli chodzi o sam Bangkok to jak już wiecie, nie była to miłość od pierwszego wejrzenia, ale teraz nie mogę o tym miejscu zapomnieć! Mam nadzieję, że wy również to poczujecie jeżeli wybierzecie się do Tajlandii!
Jeżeli chcecie zobaczyć więcej, zapraszam na mój Instagram gdzie w highlights Bangkok znajdziecie wszystkie nagrania i zdjęcia 🙂
Dajcie znać czy kiedykolwiek byliście w Tajlandii, jakie są Wasze wrażenia? A może planujecie wybrać się do Tajlandii? Czekam na Wasze komentarze!
Buziaki, Eff 🙂
No Comments